niedziela, 18 czerwca 2017

Więc chodź ... pomaluję ci torbę na żółto i na niebiesko

Torby cieszą się niesłabnącą popularnością.
Same plusy - bawełniane , ekologiczne ,ręcznie malowane i  można je prać.A każdy wzór niepowtarzalny.
W tym roku jestem również sponsorem nagród dla uczestników Integracyjnego Turnieju Piłki Nożnej "Na Zielonej Murawie". Jedna z drużyn otrzyma torby z wkładką jako nagrodę za uczestnictwo.


środa, 30 listopada 2016

me and mini me

czyli słabość do serwetki z ptaszorami.
Co roku jej używam na lampionach ale dopiero w tym roku wpadłam na pomysł by zrobić komplet.
W sumie kieliszeczki są dwa bo jadą w dwa różne miejsca.


piątek, 25 listopada 2016

Wszyscy mają ... mam i ja

Moda na bombki biżuteryjne trwa  .
U mnie wersja nieco skromna ale mająca swój urok.

dzyń dzyń dzyń dzyń

Dzień Pluszowego Misia ,,,
Nie mogłam odmówić sobie i innym :) efekt pracy wielu rąk
A że i mikołajki tuż tuż i
gwiazdka więc jakieś prezenty też trzeba skombinować :)





piątek, 29 kwietnia 2016

sobota, 16 kwietnia 2016

uczę się by uczyć

Tak , tak . I ja się uczę . A przy okazji spędzam cudowny czas z fantastycznymi ludźmi.

Dziś Akademia Stamperii a ja wybrałam sobie obraz z makami i efektem3D.

Zajęcia prowadziła Monika Marianini - instruktorka Stamperii.

Osoby,instytucje , szkoły oraz firmy chcące przeprowadzić warsztaty  zapraszam do współpracy. 


poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Wieczny brak czasu


Mam nadzieję że nie tylko ja tak mam.
W ostatnim czasie powstało kilka prac. Czy jest się czym chwalić? Najbardziej zadowolona jestem z talerza bo to ciekawe połączenie technik - mix media na jednym talerzu - można by rzec dosłownie. Ciągle też na życzenie malujemy torby. Siostra się wciągnęła bo nie miała fajnego hobby.
A na zakończenie kilka prac "moich" dzieci czyli warsztatów jakie prowadziłam przed Wielkanocą .






poniedziałek, 22 lutego 2016

Czas Wielkanocy zbliża się nieubłagalnie. Mając w planach kilka jarmarków tematycznych  trzeba wziąć się ostro za robotę. A że lenistwo jeszcze mnie trzyma po Walentynkach to na początek coś miłego i łatwego.
W zeszłym roku pisanki te okazały się hitem i schodziły jak świeże bułeczki.
Może nieco ciemne , może nieco mroczne... ale są tacy którzy je pokochali :)